Alphas [1x07], Alphas (2011), napisy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
[5][27]/BUSHWICK, NEW JERSEY[547][563]Uciekajcie, idioci![662][705].:: GrupaHatak.pl ::.[708][758]Tłumaczenie: dzidek9216[761][806]Korekta: Igloo666[904][961]{Y:b}{c:$e1dabb}ALPHAS 1x07 Catch and Release|Złowić i wypucić[972][995]/Wiesz, że częć z tych|wydatków jest bardzo wysoka.[996][1028]Podróżowanie.|Budżet na posiłki?[1031][1066]- Głównie jedzenie na wynos.|- To nie znaczy, że ma być w budżecie.[1067][1115]- Jednak wyglšda całkiem smacznie.|- To z marokańskiej restauracji za rogiem.[1117][1144]Ostrożnie z tym sosem.|Jest doć ostry.[1145][1166]- Dzięki za ostrzeżenie.|- Nazywa się to harissa.[1167][1199]Pierwszy raz jadłem to|w hotelu w. Jerzego w Algierze.[1200][1250]Był tak ostry, że po dodaniu kilku kropel|do całego dania było prawie niejadalne.[1251][1292]Uwielbiam harissę|w hotelu w. Jerzego.[1294][1325]- Była tam?|- Nie udawaj zaskoczonego.[1327][1352]Mylisz, że byłam bezimiennym urzędasem?[1353][1401]Nie, mylałem, że praca nie pozwala ci|na podróżowanie po wiecie.[1403][1461]Byłam dzieckiem żołnierza.|Dorastałam w dziwnych miejscach.[1463][1497]Pakistan, Filipiny, Boliwia.[1503][1543]Wcišż się asymiluję,|gdy mam szansę.[1545][1599]Sam lubię zboczyć z utartego szlaku.|To lekcja niekonwencjonalnego mylenia.[1610][1652]Kiedy wędrowałam na Borneo,|powiedzieli, bym trzymała się mapy.[1657][1703]Wyrzuciłam jš po 15 minutach.|To było pewnie głupie.[1715][1738]Najwyraniej włożyłem cię|do złej szufladki.[1740][1762]Jeste psychiatrš.|Nie powiniene tego robić.[1763][1788]Doktora teraz tu nie ma.[1789][1832]Ale miło mi, że udowodniła,|że się myliłem.[1930][1954]- Rozmawiałam rano z Cheryl.|- Wierzysz w nich?[1955][1993]Nie majš obrony ani ataku.|Czemu wcišż im kibicuję?[1995][2014]Powiedziała mi co ważnego.[2016][2051]- Jest w cišży.|- To dobrze, nie?[2077][2110]- Dla niej tak.|- Jeannie...[2112][2137]Mówiłe, że chciałe mieć dzieci, Bill.[2138][2193]- Wiesz, że to poważna decyzja?|- Więc zmieniłe zdanie?[2215][2256]- Nie, nie powiedziałem tego, ale...|- Mylimy od tym od lat.[2258][2302]Nie mamy wiecznoci.|Ja nie mam wiecznoci.[2405][2438]Gary jest chory?|Na co?[2440][2485]- To chyba grypa, która teraz panuje.|/- Mogę wpać i go obejrzeć.[2487][2531]Nie, to nic poważnego.|Ale musi zostać w domu.[2533][2573]Powiedz, że życzymy mu zdrowia|i będziemy za nim tęsknić.[2575][2600]Jasne.|Do widzenia.[2647][2673]- Chcę ić do pracy.|- Nie możesz.[2675][2716]- Dr Rosen mówi, że masz dzisiaj wolne.|- Nie, muszę włożyć lunch do lodówki.[2718][2745]A potem muszę odpowiednio|przywitać się ze współpracownikami.[2746][2799]- Potem mam porannš sesję terapii.|- Gary, nie dzisiaj, proszę.[2875][2909]Urocze.|Próbujesz to naprawić?[2911][2961]Za każdym razem przypala mi tosta.|Obrócę się na chwilę i już jest zwęglony.[2963][3013]- Możesz kupić nowy za 20 dolców.|- Naprawiłem wiele rzeczy, dzięki.[3015][3044]Mężczyni i ich narzędzia.[3077][3126]Zobaczysz.|Idealny tost za każdym razem.[3145][3181]Nina, możemy porozmawiać?[3205][3244]Ty i Cameron,|co jest między wami?[3246][3272]- Flirtujecie?|- Rachel co mówiła?[3274][3297]Nie. Jestem pewny,|że to zupełnie niewinne.[3299][3321]Chcę mieć pewnoć,|że tak pozostanie.[3322][3338]- To nic.|- Dobrze.[3345][3372]Witaj, Kathy.|Dzień dobry.[3374][3421]Pomylałem, że cię to zaciekawi.|Piękny tost, złocistobršzowy.[3423][3465]Idealna skórka.|Tak jak mówiłem.[3468][3509]Agentka Sullivan włanie dzwoniła.|Mamy zaginionš Alphę.[3510][3532]Skylar Adams.[3558][3609]- To był kto sprytniejszy ode mnie.|- Skylar jest sprytniejsza od wszystkich.[3611][3637]Zawsze co wymylała,|nawet gdy jš poznalimy.[3638][3653]To jej wyjštkowa zdolnoć.[3655][3686]Tworzenie rzeczy, których ludzie|wczeniej nie widzieli.[3687][3723]Rozbieranie różnoci,|składanie ich.[3725][3771]Powinna wynaleć lepsze drzwi.|Tyle wam powiem.[3785][3826]5 butów żołnierskich|i trochę krwi, niedużo.[3828][3851]Dwóch rannych,|ale nie miertelnie.[3853][3900]- Pytanie brzmi, kim, do diabła, byli?|- Kimkolwiek byli, była przygotowana.[3903][3939]Trzymała prototyp na regale.|Miała wszystko gotowe do wysadzenia.[3941][3974]li gocie wchodzš od frontu,|a ona jest za oknem w 10 sekund.[3975][4000]Zawsze dobrze umiała wybrnšć|z trudnej sytuacji.[4002][4037]Była klasycznym przykładem Alphy,|którš złapalimy i wypucilimy.[4040][4060]Zwykłe testy i wywiady.[4063][4089]Brak zagrożenia dla społeczeństwa,|więc wyszła na wolnoć.[4090][4131]- Byłycie przyjaciółkami?|- Skylar nigdy nie miała przyjaciół.[4133][4159]Zawsze bardziej interesowały jš|rzeczy niż ludzie.[4160][4195]- Kiedy ostatnio z niš rozmawiała?|- Nie rozmawiałymy od wielu lat.[4196][4242]Nie martw się.|Znajdziemy jš przed tymi zabijakami.[4245][4278]- Przed tymi typami.|- Bill, chyba co znalazłam.[4310][4333]- Skylar Adams.|- Tak.[4335][4366]- Nic mi to nie mówi.|- Kupuje od ciebie częci na zamówienie.[4368][4380]Wielu ludzi to robi.[4381][4405]Mamy powód,|by wierzyć, że ma kłopoty.[4407][4423]To bardzo możliwe.[4426][4462]- Jak tacy ludzie jak wy jš goniš.|- Staramy się jej pomóc.[4465][4487]Jestecie z rzšdu.|Nie chcecie jej pomóc.[4489][4515]Chcecie jš kontrolować.|Kontrolujecie wszystkich...[4518][4551]Rachel, spójrz na to.[4555][4586]Wszystkich, którzy|nie kupujš waszych mieci.[4588][4602]Chyba powinna wkroczyć.[4603][4640]- Przetrwaj jeden dzień bez rzšdu.|- To jasne, że tak mylisz. Oni tego chcš.[4641][4681]Nauczyli cię tego w szkołach|i manipulowanych mediach.[4683][4707]- To wszystko częć planu.|- Spoko, załapał.[4709][4724]Skończyłe z gociem.[4727][4801]A teraz bšd tak kochany i powiedz,|gdzie znajdziemy Skylar Adams.[4802][4836]Wstšpiła ostatniej nocy,|chcšc sprzedać swoje prace.[4837][4862]Potrzebowała|dodatkowej gotówki.[4864][4899]Powiedziała, że spotyka kupca|na targu w Brooklyn Heights.[4900][4926]Dobra, idziemy.[5116][5151]- Masz pienišdze?|- Masz produkt?[5225][5255]- 10 minut co noc?|- Jak 8 godzin snu.[5257][5303]Satysfakcja gwarantowana.|Tak jakby się pieszę.[5438][5467]- Igła w stogu siana.|- No.[5491][5502]Słyszę co.[5504][5521]Odgłos stóp uciekajšcej kobiety.[5523][5550]Goni jš 3 mężczyzn.|Żołnierskie buty. Tędy.[5551][5566]- Rozdzielamy się.|- Pójdę z Rachel.[5568][5600]Niech pan przyprowadzi auto.|Nina, ze mnš. Odetniemy jš przy wyjciu.[5895][5909]Hicks, tutaj.[5910][5939]Stój![6053][6074]Chod![6124][6153]- Jedziemy.|- Wszyscy wsiedli?[6187][6208]ledzilicie mnie?[6213][6254]Skylar, z pewnych powodów uważałem,|że bardziej ucieszysz się na mój widok.[6256][6261]Gumę?[6263][6282]Obiecalicie,|że zostawcie mnie w spokoju.[6284][6316]Zostawilimy cię|w spokoju na pięć lat.[6318][6348]Dowiedzielimy się, że masz kłopoty.|Że została zaatakowana.[6349][6380]- Mogę sobie z tym poradzić.|- Wysadziła swoje mieszkanie.[6382][6433]- Kim sš ludzie, którzy cię cigajš?|- Skylar, musisz co widzieć.[6434][6447]Robię różne rzeczy.[6449][6469]Podobajš się ludziom.|Składajš ofertę.[6471][6512]Odrzucam jš.|A oni na ogół się denerwujš.[6514][6547]- Brzmi znajomo?|- Owszem.[6548][6591]Złożyłem ci ofertę.|Chciałem, by ze mnš pracowała.[6593][6637]Nie zdenerwowałem się, kiedy odmówiła.|Uszanowałem twojš decyzję.[6639][6669]- Czego ode mnie chcesz?|- Jeste w niebezpieczeństwie, prawda?[6670][6698]Dlatego cię tu sprowadzilimy.|Jeste tu bezpieczna.[6700][6740]Chcemy ci pomóc, ale by to zrobić,|musimy znać prawdę.[6741][6788]Kim sš ludzie, którzy cię cigajš|i jak cię znajdujš?[6790][6837]- Mówiłam, nie mam pojęcia.|- Z kim rozmawiasz?[6857][6911]Spójrz na ręce, to jak siedzisz.|Wiem, że co ukrywasz.[6951][6977]Teraz na mnie wpłyniesz?[6983][7005]- Skylar...|- Nie...[7006][7022]Jestemy po twojej stronie.[7023][7071]Nikt cię nie zmusi do zrobienia|czego wbrew swojej woli.[7073][7108]Więc mogę sobie pójć?[7113][7167]Najpierw musimy zajšć się|kilkoma sprawami.[7307][7345]Może trochę wyluzujesz,|zwłaszcza że mamy gocia.[7347][7366]Chyba się z nimi dogaduje.[7368][7383]- Dzięki.|- Spoko.[7384][7445]- To był zaršbisty rzut butelkš.|- Chyba sobie co nacišgnšłem.[7446][7503]- Twój syn też gra w baseball?|- Tyler? Tak.[7505][7536]- Jakš ma rękę?|- Nie takš jak moja.[7538][7573]Z drugiej strony nie zauważyłem|nic wyjštkowego aż do liceum.[7575][7600]Więc jest normalnym dzieckiem jak...[7602][7641]Tak, nie jest jak ja czy ty,|jeli o to ci chodzi.[7644][7701]- Czemu pytasz?|- Z czystej ciekawoci.[7758][7781]Gary. Lunch.[7798][7825]Jest poniedziałek.|Jem lunch w pokoju przerw.[7827][7866]W poniedziałki zajmuję się|fakturami wysyłkowymi, ale nie dzi.[7868][7916]Wszyscy oprócz mnie sš w pracy.|I dr Rosen nie powiedział, że mam wolne.[7918][7939]Okłamała mnie.[7943][7961]Tak, okłamała mnie.[7963][8002]A dr Rosen okłamywał mnie|przez długi czas.[8009][8036]- Już tam nie pracujesz.|- Muszę, to moja robota.[8038][8053]Masz innš robotę.[8057][8095]Rozmawiałam z wujkiem Alanem i powiedział,|że ma posadę przy wprowadzaniu danych.[8097][8121]Nie pracuję dla wujka Alana.|Pracuję dla dr. Rosena.[8123][8144]To nie jest dla ciebie|bezpieczne, Gary.[8145][8177]Rzeczy, o których ci powiedziałem,|sš cile tajne.[8179][8212]- Nie powinienem był ci tego mówić.|- Powiedziałe.[8214][8240]Nie pozwolę mu cię znowu narazić.[8243][8261]- Koniec gadania.|- Wcale nie![8262][8297]Jestem dorosły i nie możesz|mi mówić, co mam robić.[8299][8337]- Sam podejmuję decyzje.|- Nie tym razem, młody.[8339][8359]Tak...|Wynocha![8360][8407]- Gary...|- Powiedziałem, wynocha![8590][8623]Kilka ulepszeń i pewnie|zamieniłaby to w wehikuł czasu.[8625][8662]Już to zrobiłam.|Przybywam z przyszło...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]