Alphaville, SFiction

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{28}{140}t�umaczenie napis�w - k o l a r g o l [jobszarny@wp.pl]{928}{1073}Czasami...|...rzeczywisto�� jest zbyt skomplikowana{1104}{1157}aby o niej opowiedzie�.{1203}{1338}Ale legenda|przedstawia to w formie,{1374}{1461}kt�ra pozwala rozprzestrzenia� si� jej|po ca�ym �wiecie.{2636}{2699}By�a godzina 24.17 czasu oceanicznego,{2713}{2773}kiedy zbli�a�em si�|do przedmie�ci Alphaville.{2789}{2845}Cisza. Logika.|Bezpiecze�stwo. Rozwaga.{3833}{3903}Moja gazeta zarezerwowa�a|dla mnie pok�j.{3913}{3969}-Pan...?|-Ivan Johnson{3975}{4033}-Kt�ra gazeta?|-Figaro-Pravda{4054}{4112}Pok�j 344. Czy zameldowa� si� pan|w punkcie kontroli mieszka�c�w?{4178}{4225}Musi pan, nawet je�li jest pan|go�ciem festiwalu.{4283}{4312}Pa�ska walizka.{5077}{5154}-Prosz�.|- Spadaj!{5164}{5196}T�dy, prosz� pana.{5388}{5421}Jest pan zm�czony?{5516}{5554}Chcia�by si� pan przespa�?{5740}{5768}T�dy, prosz� pana.{6012}{6064}Je�li jest pan zm�czony,|mo�e pan odpocz��.{6258}{6280}To tutaj, prosz� pana.{6720}{6755}Sypialnia jest tu, prosz� pana.{7441}{7504}-Czego pani szuka?|-Sprawdzam czy jest tu Biblia.{7508}{7558}-Ka�dy j� ma.|-Wierzy pani w to?{7571}{7601}Tak, oczywi�cie.{7651}{7707}Zostawi� panu �rodki uspakajaj�ce|w �azience.{8040}{8135}-Ma pan zamiar wzi�� k�piel?|-Tak, musz� porozmy�la�.{8184}{8220}Pomog� panu.{8339}{8374}Pa�ski krawat.{8802}{8889}-Co znowu? -Wezm� z panem k�piel|je�li pan chce.{8919}{8972}S�uchaj laluniu, jestem du�ym ch�opcem.{8976}{9024}Potrafi� znale�� sobie babki zupe�nie sam.{9037}{9069}Teraz spadaj!{9122}{9171}Prosz� by� uprzejmym dla dam,|panie Johnson.{9193}{9240}Cholera! Co znowu?{9272}{9308}Ten dzieciak nie zadowala pana?{9331}{9378}To pana siostra?{10055}{10106}-Wychodz� z siebie.|-Co, prosze pana?{10186}{10249}Co si� tutaj dzieje?|Jest pani na�pana, czy co?{10260}{10311}Nie, to normalne, prosz� pana.{10315}{10397}Wszystkie dziwaczne rzeczy s� normalne|w tym kurewskim mie�cie{10401}{10434}Usi�d� na krze�le!{10787}{10837}Mia�a na imi� Beatrice{10855}{10944}Powiedzia�a, �e jest uwodzicielk�,|trzeciej klasy.{10971}{11060}Uderzy� mnie smutek|i niezmienno�� jej twarzy.{11092}{11198}Co� jest nie tak|w stolicy tej Galaktyki.{11334}{11367}Potrzymaj to{11766}{11829}Nie�le jak na weterana Guadalcanalu{11833}{11876}W�a�nie my�la�am o panu{11880}{11964}Id� zabawi� si� z kim� innym{11968}{12024}S�ysza�em to wcze�niej{12158}{12200}Tak? Panie Johnson{12332}{12483}Pani Natasza Vonbraun|chce pana odwiedzi�{12522}{12566}Chwilk�{12808}{12847}Leonard Von Braun, wynalazca|promieni �mierci{12852}{12891}doprowadzi� �ywego lub zlikwidowa�{12984}{13033}Prosz� powiedzie�, �eby zaczeka�a,|B�d� na dole za pi�� minut{13040}{13094}Ona idzie w�a�nie na g�r�{13308}{13392}Henry Dickson, Agent X21,|Enrico Fermi 12, Alphaville{13801}{13827}Ma Pan ogie� ?{13892}{13957}Podr�owa�em 9.000 kilometer�w|aby go pani da�.{14051}{14116}-Jestem Natasza Vonbraun.|-Tak, wiem.{14140}{14168}Sk�d pan wie?{14214}{14259}Pani Vonbraun{14262}{14334}Tak, bardzo mi mi�o,|dzi�kuj� bardzo{14402}{14461}Przybywa pan ze Strefy Zewn�trznej,|panie Johnson ?{14535}{14606}-Czy wszystko jest tak, jak pan sobie �yczy�?|-Tak{14716}{14773}Rozkazano mi pozosta�|do pana us�ug{14778}{14825}podczas pana pobytu w Alphaville{14839}{14875}Kto pani rozkaza� ?{14914}{14949}Oczywi�cie w�adze{15131}{15180}Przyjecha� pan na festival,|panie Johnson?{15190}{15218}Jaki festiwal?{15243}{15377}Ten, na kt�ry przybywaj� ludzie ze Strefy Zewn�trznej{15421}{15503}-Moim zdaniem, to g�upie.|-Dlaczego ?{15540}{15676}Festiwal nied�ugo si� ko�czy;|Potrwa nie d�u�ej ni� do nast�pnego roku{15716}{15752}Co pani m�wi{15894}{15926}Tak, panie Johnson{16021}{16123}Ale dzi� wieczorem,|jest wielkie przyj�cie{16190}{16220}Bardzo wielkie{16335}{16471}W ministerstie. Ja id�,|pan te� mo�e, je�li ma pan ochot�{16529}{16559}O.K.{16651}{16751}Kt�ra godzina? Najpierw|musz� zaj�� si� czym� innym{16771}{16830}Wiem, musi pan i�� do|punktu kontroli mieszka�c�w{16834}{16865}Nie. Co to jest ?{16878}{17000}Nie wolno panu zapomnie�, panie Johnson.|Mo�emy spotka� si� p�niej{17004}{17111}Nie, p�jd� tam jutro.|Najpierw musz� spotka� si� z przyjacielem{17116}{17154}Ja te� mam troch� pracy{17167}{17217}Dam panu adres gdzie b�d�{17238}{17315}Prosz� mnie wezwa�|p�jdziemy razem{17325}{17373}O.K. Za godzin� lub dwie{17402}{17450}W porz�dku, do zobaczenia panie Johnson{17483}{17520}Zejd� z pani� na d�{17720}{17827}Panie Johnson, jak tam jest|w Strefie Zewn�trznej?{17840}{17882}Nigdy tam pani nie by�a ?{17886}{18018}Nie, ale m�j ojciec opowiada� mi|o niej kiedy by�am ma�a{18036}{18089}Teraz my�lenie o tym|jest zabronione{18092}{18166}Czy cz�sto ka�� pani|zostawa� z nieznajomymi?{18170}{18260}-Tak, to moja praca.|-Czasami to musi by� mi�e{18265}{18350}-Dlaczego ?|-Nie miewa pani romans�w ?{18354}{18440}-S�ucham ?|-Czy nikt nigdy nie zakocha� si� w pani?{18454}{18517}Zakocha�? Co to znaczy?{18545}{18614}Ja te� chcia�bym to wiedzie�{18618}{18673}-Tak, panie Johnson.|-Sko�czy�a do mnie pani m�wi�{18676}{18736}-jak do g�upka, czy zaczyna?|-Niech pan mnie zostawi!{18771}{18808}Odpowiedz mi{18820}{18879}Nie rozumiem,|o czym pan m�wi ?{18884}{18996}Zrozum, ksi�niczko. Ja tak�e nie wiem|o czym pani m�wi{19325}{19410}Zawsze tak jest.|Nigdy niczego nie rozumiesz{19706}{19794}Tak, zawsze tak jest.|Nigdy niczego nie rozumiesz{19804}{19864}I pewnej nocy,|umierasz{20175}{20263}-Gdzie si� pan wybiera?|-Enrico Fermi 12{20276}{20384}To za Bulwarem Heisenberga,|niedaleko od Parku Matematyki{20391}{20467}Jestem samochodem, Mog� pana podwie��,|je�eli pan chce. -O.K.{20479}{20514}Wezm� klucze{20814}{20891}-Nie chce pani, �ebym si� do pani zaleca�?|-Co?{20915}{20968}Naprawd� nie wie pani, co to znaczy?{21078}{21138}Jej u�miech i ma�e,|spiczaste z�bki{21142}{21207}przypomnia�y mi stare filmy o wampirach{21212}{21293}w rodzaju pokazywanych|w muzeum kina{21944}{21984}Jestem programistk�, drugiej klasy{22048}{22100}Natasza to imi� z przesz�o�ci{22117}{22197}Tak, ale w �yciu mo�na|zna� tylko tera�niejszo��{22212}{22323}Nikt nie istnia� w przesz�o�ci,|i nie b�dzie istnie� w przysz�o�ci{22369}{22408}Dzi�kuj� za podwiezienie{22470}{22529}To dla mnie przyjemno��, wykonywa� swoj� prac�,|panie Johnson{22587}{22612}Czy to jeszcze dalej?{22810}{22877}Musimy przejecha� przez|Stref� P�nocn�, prosz� pani{22881}{22925}Ilu mieszka�c�w ma Alphaville?{22933}{22988}Niech pan nie zapomni, �e musi pan i��|do Punktu Rejestracji Mieszka�c�w{22992}{23016}Tak{23041}{23104}Co pan w�a�ciwie robi?{23111}{23143}Pracuj�{23226}{23270}dla gazety{23418}{23482}Profesor Vonbraun jest|pani ojcem ?{23509}{23621}To wa�ne, mam napisa� o nim;|Mog�a by pani zorganizowa� spotkanie?{23640}{23744}Nie wiem. Dawno go nie widzia�am.|Zapytam{23780}{23820}W ko�cu, zostawiam pani�{23824}{23878}-Tutaj?|-Zmieni�em zdanie{23919}{23959}Ma pan adres?{24010}{24041}-Tak. Niech pani powie, �eby si� zatrzyma�{24451}{24490}Telekomunikacja{25051}{25102}Chcia�bym zatelefonowa�{25106}{25171}-Rozmowa mi�dzygalaktyczna czy lokalna?|-Lokalna{25185}{25214}Kabina 2{26380}{26421}Prosz� Pani, czy zna pani tego cz�owieka ?{26428}{26480}Oczywi�cie, �e znam.|Prosz� si� nie wyg�upia�{27932}{27989}Na ko�cu Galata Bridge{28016}{28083}mo�na odnale�� Czerwon� Gwiazd�.|Moje miejsce{28119}{28215}Nie mo�na por�wna� go{28223}{28418}do naszych wspania�ych|galaktycznych korytarzy{28454}{28607}ca�ego blasku,|luksusu i �wiat�a{28648}{28830}To tylko rozleg�y labirynt,|wysoki, ciasny{28835}{28873}Czy to Hotel Czerwona Gwiazda ?{28878}{28932}Tak, dzi�kuj�{28997}{29074}-Czy jest Pan Dickson ?|-Wyszed�{29078}{29118}Dobrze, zaczekam{29173}{29212}Ma Pan pieni�dze ?{29299}{29367}Mo�e Pan usi���,|je�eli jest Pan zm�czony{29506}{29601}Chcia�bym znowu zobaczy�{29612}{29694}grobowiec Duc de Montpensier'a{29880}{29981}Le��cy pos�g Ksi�cia{29989}{30055}jest dzie�em Pradier'a{30082}{30166}Ksi��e ma na sobie str�j...{30736}{30774}Henry, to ja !{30851}{30904}Mamy wiele do rozmowy{30909}{30991}-Gdzie jest m�j klucz ?|-Gdzie moje pieni�dze, Panie Dickson?{31224}{31266}-M�j klucz.|-Jego klucz{31271}{31315}I piwo{31456}{31485}I ja ?{31740}{31825}Dlaczego si� nie po�pieszysz |i nie pope�nisz samob�jstwa ?{31829}{31884}Potrzebny jest nam pok�j|dla naszego kuzyna z po�udnia{32116}{32192}Przybywasz ze Strefy Zewn�trznej ?{32208}{32278}Dlaczego on zapyta�|czy nie pope�nisz samob�jstwa ?{32306}{32416}Jest ca�kiem sporo...{32607}{32708}Jest ca�kiem sporo tych, kt�rzy{32735}{32824}nie potrafi� przystosowa� si� do tego miejsca{32828}{33001}To metoda|wymy�lona przez chi�czyk�w{33028}{33131}jakie� trzydzie�ci lat temu|w Pekingville{33182}{33263}Odwodzenie od tego jest jej mocn� stron�{33270}{33385}A co z tymi, kt�rzy si� nie przystosuj�|lub nie pope�ni� samob�jstwa ?{33398}{33542}-Ci... s� likwidowani.|-Tak, w�adze...{33545}{33623}Ale mo�na si� ukry�, wiesz...|Nie zosta�o ju� wielu...{33627}{33688}Czy Dick Tracy nie �yje?{33720}{33754}A Guy Leclair?{33881}{33961}Dlaczego nie mamy od nich wiadomo�ci,|ani od ciebie, Henry?{34152}{34241}Przykro mi.|To si� zdarza...{34297}{34344}Czym jest Alpha 60 ?{34385}{34531}Gigantycznym komputerem, jakich u�ywano|do robienia wielkich interes�w{34551}{34614}Nueva York... IBM...{34619}{34692}Olivetti... General Electric...|Tokyorama...{34702}{34836}Alpha 60 jest o 150 lat �wietlnych pot�niejszy.{34896}{35010}Rozumiem. Ludzie stali si�| niewolnikami prawdopodobie�stwa{35030}{35108}Ich idea�em tu, w Alphaville{35112}{35270}jest technokracja,|s� jak termity i mr�wki{35284}{35315}Nie rozumiem{35333}{35437}Prawdopiodobnie 150 lat �wietlnych temu.{35473}{35530}150, 200{35547}{35628}w tym spo�ecze�stwie mr�wek|byli arty�ci{35681}{35796}Arty�ci, powie�ci... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl