Alzheimer-Utracony rozum, Zdrowie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Utracony rozumCzęsto nie zdajemy sobie sprawy ze zdolności jakie wykazuje nasz umysł, ani z ilości procesówjakie się w nim odbywają przy najprostszych, codziennych czynnościach. Dopiero utrataniektórych z nich, w wyniku różnych przyczyn, pokazuje jak trudno jest się bez nich obyć.Małe dzieci w błyskawicznym tempie te zdolności zyskują. Dorośli czasem tracą jebezpowrotnie. To otępienie. Demencja.Gdy mama czasem zapominała o drobiazgach, nie zwracaliśmy na to uwagi. Albo nie chcieliśmyzwracać, zajęci byliśmy sobą. Ona też na nic się nigdy nie skarżyła – opowiadała Agata, córka PaniIwony. Jednak musiało dojść do poważnego incydentu, by otworzyło nam to oczy na to, co się z niądziało. Opiekowała się naszym 5-letnim Krzysiem. Bardzo nam pomagała, gdy my pracowaliśmy, aKrzyś kochał swoją babcie nad życie. Pewnego dnia pojechała z nim, tak jak zawsze, na jegoulubiony plac zabaw. Jednak jak wróciliśmy z mężem do domu, to była w nim tylko moja matka.Okazało się, że wróciła do domu sama. Zapomniała o naszym synu. Zapomniała, że z nią tam był…To były straszne dla nas chwile. I choć wszystko dobrze się skończyło, miotały nami różne emocje.Od złości na to co się stało, i że do tego dopuściła, po lęk i strach, o to co się z nią dzieje, co dalejmamy robić, jak dalej będzie wyglądało ich życie.Taki stan może każdego przerażać. Lekarze, po zebraniu wywiadu, badaniu, wykluczeniu innychprzyczyn tych objawów wywnioskowali, że u Pani Iwony rozwija się otępienie. Wiele osób, gdyzauważa że nie radzi sobie z dotychczasowymi normalnymi czynnościami, wstydzi się tego. Nieprzyznają się do tego, bojąc się swojej nieporadności, oceny innych, utraty swojej dotychczasowejroli. Tym trudniej jest często rozpoznać wczesne objawy otępienia i pogorszenia funkcjonowanianajbliższych, aż do chwili, gdy nie da się już ich ukryć…To nie tylko życie bez pamięci…Otępienie jest zaburzeniem funkcji poznawczych, które najprościej mówiąc pozwalają każdemu znas poznawać otoczenie. Umożliwiają nam odbieranie, modyfikowanie i tworzenie informacji oświecie, które następnie kształtują nasze zachowanie. To zdolność poznawania rzeczywistości. Więckim jesteśmy gdy dochodzi do zaburzenia funkcji poznawczych?Tłumaczenie łacińskiej nazwy choroby -„dementia” - oznacza „bez rozumu” i trudno się temudziwić, gdy spojrzy się na długą listę możliwych objawów otępienia. To: obniżenie sprawnościintelektualnej, zdolności do uczenia się, rozumienia, mowy, zdolności rozpoznawania przedmiotów,umiejętności planowania, inicjowania, kontroli i korygowania przebiegu złożonych zachowań,oceniania i dokonywania racjonalnych wyborów, orientacji. To także objawy dotyczące emocji:zaburzenia krytycyzmu, zmiany nastroju (jego obniżenie, wahania), spłycenie życia uczuciowego.Uff.. lista bardzo długa i trudna do wyobrażenia sobie… Jednak nie wszystkie te objawy występująu każdego chorego, mogą one występować pojedynczo i z różnym nasileniem u innych osób.Najprościej i najczęściej otępienie kojarzy nam się przede wszystkim z zaburzeniami pamięci,szczególnie z kłopotami do zapamiętywania nowych rzeczy, a dobrym kojarzeniem zdarzeńodległych. Jednak nie każdy problem z pamięcią będzie oznaczał demencję i nie każdy stopieńzaawansowania problemu będzie tak diagnozowany. Można rozpoznać łagodne zaburzenia funkcjipoznawczych, które nie są jeszcze otępieniem. A co nim jest? Zapominamy gdzie zostawiliśmytelefon, o kupieniu wszystkiego co jest nam potrzebne do zrobienia obiadu, nie pamiętamy czyzamknęliśmy drzwi. Zdarza się to każdemu. Tym trudniej jest nam postawić granicę pomiędzy tymco „może nam się zdarzyć”, a tym co powinno już niepokoić. Najprościej jest ją ustanowić wmiejscu, od którego problemy z pamięcią zaczynają sprawiać wyraźne trudności i wpływają nacodzienne życie.Na początku choroby, gdy pojawiają się pierwsze kłopoty z pamięcią, pacjent zachowujekrytycyzm, jest świadomy tego co się z nim dzieje, zaczyna odczuwać pojawiające się problemy. Tomoże być z kolei przyczyną obniżenia nastroju i depresji, co staje się kolejnym wyzwaniem, nietylko dla lekarzy ale i dla rodziny. Jednak depresję można leczyć i wyleczyć, co na pewno bardzopoprawia funkcjonowanie i dalszą opiekę na chorym.PseudootępienieOd właściwego otępienia należy odróżnić otępienie rzekome czyli pseudootępienie, szczególnie wfazie początkowej choroby. Jest to sytuacja, w której inne stany, najczęściej choroby psychiczne,naśladują otępienie. Mogą one objawiać się cechami zaburzeń poznawczych takimi jak obserwujesię w przebiegu otępienia. Osoba chorująca na depresję lub będąca pod wpływem silnego stresunierzadko ma problem z zapamiętywaniem nowych rzeczy, z koncentracją uwagi, spowolnieniemmyśli, organizacją działań oraz zmianami nastroju. To samo dotyczyć może zaburzeńpsychotycznych lub zespołu hipomaniakalnego.W sytuacji gdy u pacjenta podejrzewa się otępienie, należy się przede wszystkim upewnić czyistotnie ma to miejsce. Oprócz badania neurologicznego konieczne jest także badaniepsychiatryczne pacjenta. Gdy już lekarz potwierdzi rozpoznanie, należy dążyć do ustaleniaprzyczyny otępienia, ponieważ sama demencja jest grupą objawów, która wystąpić może wprzypadku wielu chorób i zaburzeń.To nie tylko starośćChoć ogólne przekonanie sprawia, że chorobę tę łączymy przede wszystkim ze starzeniem się, tojednak bywa inaczej. To nie tylko wiek determinuje otępienie i nie należy tylko nim tłumaczyćchoroby pacjenta. Dochodzi do tego w wyniku organicznej choroby mózgu, a przyczyn takiejchoroby może być wiele. Najczęściej jest to choroba Alzheimera oraz zaburzenia naczyniowe(czyli zaburzenia krążenia krwi w naczyniach mózgowych). Innymi przyczynami tych objawówmoże być nadużywanie alkoholu, reakcja na przyjmowane leki, guz mózgu lub uraz. To takżezaburzenia hormonalne tarczycy, zaburzenia poziomu elektrolitów (sodu, wapnia), infekcje układunerwowego, nawracająca hipoglikemia, niewydolność wątroby, nerek czy zatrucia. Lista możliwychchorób jest bardzo długa i jak widać pokazuje nam, że cechy otępienia mogą pojawić się u każdegoi w każdym wieku. Ustalenie przyczyny jest o tyle ważne, że w przypadku niektórych schorzeńleczenie choroby podstawowej, wywołującej te objawy, może spowodować ich cofnięcie się iwyleczenie. Nie jest to możliwe np. w przypadku choroby Alzheimera, która jest schorzeniempostępującym, u niektórych osób w szybszym, u innych w wolniejszym tempie. Można ten processpowolnić, zminimalizować objawy choroby, kontrolować zachowanie, ale nie można gozatrzymać. Stąd tak ważna jest właściwa diagnoza. I choć nie ma specyficznych markerówotępienia i badań, najważniejszy jest obraz kliniczny, dokładny wywiad i wykluczenie innychprzyczyn zaburzeń.Gdy choruje bliska osobaOtępienie jest chorobą, która zmienia życie nie tylko pacjenta, ale i jego rodziny oraz bliskich osób.Zmienia to życie w najdrobniejszych, codziennych czynnościach. Bardzo ważne będzie, by wraz zdiagnozą, zdać sobie z tego sprawę. Choć otępienie może różnie się objawiać u różnych osób, ujednych szybko przybierze zaawansowaną formę, u innych będzie bardzo wolno postępować bezznacznego utrudniania codziennego funkcjonowania.Chory może mieć problem z zadbanie o siebie, z gotowaniem, płaceniem rachunków, wyrażaniemswoich myśli, zapominaniem podstawowych słów. Wraz z postępem choroby może przestaćrozpoznawać bliskie osoby oraz okolicę, w której mieszka, może się zgubić, nie pamiętać jakwrócić do domu. Taka osoba przestaje być samodzielna. Rodzina może stać się wtedy łącznikiemmiędzy osobą chorą a otaczającym światem. Pani Iwona zamieszkała ze swoją córką i jej rodziną.Nie zawsze jest to możliwe, więc warto pomyśleć o tym by zapewnić bliskiej osobie jak najlepsząopiekę i nie zostawiać jej samej. Agata starała się dopasować swoje życie i życie swojej matki donowej rzeczywistości. Zaczęli od najprostszych rzeczy, np. przygotowania wszywek do ubrań ibransoletek z nazwiskiem, adresem, telefonem kontaktowym, na wypadek gdyby pani Iwona niepamiętała jak wrócić do domu. Po domu porozwieszali najprostsze instrukcje przypominające owyłączeniu światła, czajnika, zamknięciu drzwi. Należy przypominać o regularnym braniuzaleconych leków, zachęcać do aktywności fizycznej. Trzeba się także przygotować na wieleprzykrych chwil, gdy bliska osoba nie będzie rozpoznawała swoich dzieci, wnuków, będzie mówiłaniemiłe rzeczy, będzie rozdrażniona, agresywna. Mogą zdarzyć się chwile gdy trudno będzieodizolować objawy choroby od osoby, którą całe życie kochaliśmy i nadal widzieć przedewszystkim ją.Stąd też ważne staje się to, by bliscy, opiekunowie zadbali także o swoje zdrowie i samopoczucie,by byli gotowi sprostać ogromnemu wyzwaniu. Agata chciała też pomóc swojemu synkowi,zachować jak najwięcej dobrych wspomnień dotyczących babci. Stworzyli razem własną książkę,gdzie zdjęciami, opisami, wspólnymi rysunkami, udokumentowali wszystkie najlepsze chwile jakieKrzyś spędzał razem z babcią.Jak się uchronić?Czy można zapobiec rozwoju otępienia, chorobie Alzheimera, itp.? To jedno z trudniejszych pytańbez przerwy zajmujących wielu naukowców. Uważa się, że czynnikami protekcyjnymi może byćstosowanie diety śródziemnomorskiej, jedzenie ryb, orzechów czy regularna i częsta aktywnośćfizyczna. Jednak nie ma pewności, że to wystarczy.Agata opowiadała dalej: „Na początku myśleliśmy, że świat nam się zawalił, że nic już nie będzietakie samo. Zrozumiałam też, że to nie tylko mój dramat, ale przede wszystkim matki. Tyle w życiuosiągnęła… Widziała i czuła co się z nią działo. Potem stopniowo opadały emocje, chcieliśmywrócić do życia. Dużo czytaliśmy, pytaliśmy lekarzy. Przede wszystkim spędzaliśmy ze sobąbardzo dużo czasu. Dzięki temu z jednej strony chciałam by mama czuła, że jesteśmy z nią i bardzoją kochamy, a z drugiej strony łatwiej mogłam zauważyć wszelkie najmniejsze zmiany w jej stanie izachowaniu. Teraz… minęły już 3 lata. Mama ciągle bierze zalecane leki. Myślę, że bardzo jejpomogły i trochę spowolniły chorobę. Są lepsze i gorsze dni. Zdarzają się chwile gdy nie chcewstawać z łóżka, nie rozmawia z nikim. Czasem nie wie gdzie jest i chce wychodzić z domu. MójKrzyś przyznaje się, że czasem się boi i nie rozumie co się dzieje z babcią, mimo że bardzo wiele otym rozmawiamy. Zaakceptowaliśmy chorobę. Staramy się być gotowi na wszystko co może sięwydarzyć i na różne jej objawy. Jednak przede wszystkim ciągle chcemy pielęgnować, zarówno wmamie jak i w nas samych, wspomnienie tego co w naszym wspólnym życiu było najpiękniejsze…by ta choroba nie zabrała nam tego…”Tekst: lek. Anna Zielińska, Oddział Psychiatrii Wieku Rozwojowego SPDSK WarszawaPiśmiennictwo: Neurologia praktyczna. Antoni Prusiński
[ Pobierz całość w formacie PDF ]