Allan Edgar Poe - Annabel Lee, Literatura
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Annabel Lee
NiegdyÅ› przed wielu, wielu laty
W królestwie nad mórz pianą
śyła dzieweczka, którą znałem;
Annabel Lee jÄ… zwano
Dzieweczka z kraju ponad morzem,
W królestwie nad mórz pianą
śyła tym tylko, Ŝe mnie kocha,
I tym, Åœe jest kochanÄ….
Byliśmy dziećmi, ja i ona,
W królestwie nad mórz pianą,
A miłowaliśmy się miłością
Nad miłość innym daną.
A miłowaliśmy się miłością,
Ja z mojÄ… Annabel Lee,
O jakiej chyba skrzydlaty
Rój Serafinów śni.
I z tej to właśnie, z tej przyczyny
W królestwie nad mórz pianą
Wicher napędził kłąb chmur siny
W królestwie nad mórz pianą.
I jak Serafin lodowaty,
W mroźne odziany mgły,
Do zimnej wtrącił ją mogiły
MojÄ… Annabel Lee.
Bo tam, w królestwie nad mórz pianą,
KaÅœde dziecko to wie,
śe zazdrościły Serafiny
Annabel Lee i mnie,
I Ŝe dlatego wichry mroźne
W chmurne odziane mgły
Zabiły ją zmroziły...
Mą piękną Annabel Lee.
Lecz w naszej miłości, choć była dziecięca,
Tak silnych uroków moc tkwi,
śeśmy się kochali i lepiej, i więcej
NiŜ starsi i mędrsi niŜ my...
NiŜ mędrsi i starsi niŜ my...
I nigdy anioły, co w niebie królują,
Ni czarnych demonów rój zły,
Nie mogły oderwać jej duszy od mojej,
Ni mojej od Annabel Lee.
I dziś, skoro drŜąca srebrzystość miesiąca
I gwiazd pozłocistych rój lśni,
Śnię o niej i czuję na sobie płonące
Oczy pięknej Annabel Lee.
I co noc w snów bieli, wśród srebrnej topieli,
Spoczywam z nią razem na zimnej pościeli,
Tam w jej królestwie nad mórz pianą,
Tam w jej mogile pod mórz pianą...
Edgar Allan Poe
tłum. Barbare Beaupr
[ Pobierz całość w formacie PDF ]